niedziela, 13 grudnia 2015

Domowe mydełka w płynie

Kilka dni temu sporządziłam własnoręcznie mydełka w płynie. Jak to mówią "pierwsze koty za płoty". Ponieważ nie odważyłam się jeszcze wyprodukować własnych twardych mydełek a moja rodzina preferuje mydło w płynie. Sporządziłam pierwsze z zakupionego ekologicznego mydełka. Niestety , co widać na zdjęciu wyszła mi piana mydlana. Mydełko jest jedna wyśmienite. Pozbyłam się jakiegoś wykwintu na dłoni, który usiłowałam zlikwidować innymi naturalnymi sposobami i to po dwóch dniach używania. Niesamowite!

Składniki:

- 100 g kawałków mydła robionego metodą na zimno
- 300 g wody destylowanej
- 1 łyżeczka gliceryny roślinnej

Starłam na tarce o małych oczkach kawałek mydła. Odsypałam do pojemnika 100 gram. Zagotowane 200 g wody demineralizowanej wlałam do startego mydła. Wymieszałam mydło aż wszystkie kawałki się rozpuściły.


Ostrożnie podczas mieszania mydła wytwarza się piana. Nie szkodzi jeśli pozostaną nierozpuszczone kawałeczki. Później wszystko i tak się miksuje.
Dodałam pozostałe 100 gram wody i glicerynę po czym zmiksowałam wszystko blenderem. Pozostawiłam do schłodzenia po czym przelałam  do wyparzonego pojemnika. Dodałam na drugi dzień więcej wody destylowanej o pokojowej temperaturze. Mydełko zbytnio zgęstniało . Można dodać olejki eteryczne lub witaminy.

Do białego mydełka dodałam olejku z drzewka herbacianego. Wyszło białe ponieważ użyłam do niego startego białego naturalnego mydełka jeśli dobrze pamiętam mleczno -miodowego. Tu widać jak bardzo mi się spieniło. Ale jest super.

Drugie zrobiłam na szarym mydle z dodatkiem odrobiny kurkumy i olejku rozmarynowego oraz nagietka. Pięknie pachnie . Kolor jednak wyszedł lekko czekoladowy. W pierwotnym zamyśle miał być żółty.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz