niedziela, 29 listopada 2015

Andrzejkowo

Projekt
     Tradycyjnie w przeddzień imienin Andrzeja uskutecznia się wróżby. Dziś postanowiłam postawić sobie  i swojemu blogowemu przedsięwzięciu karty. Oto , co z nich wyczytałam...
      Zmiana, nowe pomysły. Uzdrowienie, uzdrowienie emocjonalne. Potrafię uzdrowić siebie, Potrafię uzdrawiać. Mam moc aby wszystkie pomysły zrealizować. 

Z przeszłości: Szykanowana i ośmieszana, byłam bardzo długo cierpliwa. Wciąż jednak postępowałam na przód ku wzrostowi mimo ogromnych blokad i przeszkód jakie stawiano przede mną. Miałam zablokowaną czakrę krtani. Wnioski jednoznaczne nie mogłam i nie potrafiłam wyrażać uczuć , emocji. Oznacza to automatycznie duszenie w sobie ran duszy. Niewyobrażalne, niewypowiedziane cierpienia. Niemożność wyartykułowania i zduszenie własnych potrzeb. 

W teraźniejszości: Komuś musiałam wybaczyć. Komuś w moim przypadku oznacza ogół osób, przez całe lata niszczących wszystkie moje pomysły, życie, rodzinę. Tak w efekcie całokształt. Odkryłam nowe doznania psychiczne i duchowe. Zmieniły one sposób postrzegania świata i mnie samej. Odkryłam swoje nowe talenty. Medytuję i postrzegam świat na innych poziomach i płaszczyznach. Sprawy, które dawniej postrzegałam intuicyjnie dziś postrzegam wszystkimi zmysłami. Widzę energie miłości we wszystkich formach. Oznacza to dla mnie dobrobyt oraz automatyczne odrzucanie wszystkiego, co nie służy moim interesom. 

W przyszłości: Już wkrótce wszystkie moje marzenia się spełnią. Wiosna będzie dla mnie cudownym okresem. Mam wyjątkowy dar kontaktowania się ze zwierzętami. Posiadam dar postrzegania istot świetlistych. Będę go rozwijać i cieszyć się faktem postrzegania spraw dla wielu niedostępnych. Moja świetlista istota otoczona kokonem leczniczego światła nie dopuści do mnie nieprzyjaznych, wynikających ze strachu energii. Spowoduje to stu procentową ochronę dla mnie i moich przedsięwzięć. 

Co to oznacza dla mojego bloga? 
Pomysł podsunął mi bliźniaczy płomień. Związek o podłożu duchowym. Byłam tak zablokowana , iż sama nie odważyłabym się publicznie wyrażać się w tak mało popularnych kwestiach. Zdolności, z powodu których byłam uważana za dziwną. Przełamałam opór i posłuchałam głosu własnego serca. Zaczęłam przyciągać do siebie dobrobyt. Zmieniłam niemalże wszystko w swoim życiu i nadal zmieniam. Czeka mnie przeprowadzka i będzie to krok we właściwym kierunku. Przypuszczam, że również nastąpi przełom w moim blogowaniu. Nadal będę go prowadziła. Prawdopodobnie o wiele sprawniej. Będzie bardziej świetlisty. 

Co to oznacza dla czytelników mojego bloga?
Bądźcie cierpliwi. W najbliższej przyszłości nastąpią zmiany. Nie można  jednak wymusić ich urzeczywistnienia. Pragnienia te spełnią się w najbliższej przyszłości. 
Jestem wobec siebie szczera, Wiem , czego pragnę naprawdę. Tak więc wkrótce ujrzycie moje nowe pomysły. Wyrażę je na blogu. Będą wspaniałe. Osoby wchodzące na  mojego bloga to osoby kierujące się w życiu miłością. Tak zwane bratnie dusze. To oznacza wzajemne wsparcie na wyższych poziomach postrzegania. Wszechogarniające ciepło. Wypełniające duszę i ciało radością. Energię radości i rozkwitu rzutującą na wszystkich. Oddziaływającą na odległość. Czekają nas nowe czasy nowe manifestacje. Wkrótce zaczniecie postrzegać różnice wynikające z owych zmian.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz