niedziela, 30 czerwca 2013

Mandala Odcięcia

Mandala Odcięcia. Od wszelkich osób, bytów i ciężkich energii, cudzych problemów obciążających i utrudniających codzienne funkcjonowanie. Krótka informacja dla osób ze skłonnościami do wampiryzmu. Każda krzywda wyrządzona innej osobie czy istocie wraca ze zwielokrotnioną siłą do osoby, która do tych szkód się przyczyniła. Każdy powinien żyć na własny rachunek. Nie obciążając bliskich i znajomych własną złością, nienawiścią czy też wyimaginowanymi problemami. Bieganie do kościółka nie zmaże takich przewinień. Prędzej czy później przyjdzie samemu za nie zapłacić.

sobota, 29 czerwca 2013

Zapomniane a zdrowe

Naleśniki z kwiatów czarnego bzu. 
Smaczne i zdrowe.
W dzisiejszej mojej wersji ciasto z mąki orkiszowej i jogurtu zamiast mleka na jednym jajku. 
Faktycznie smaczne . Polecam
Należy jednak pamiętać o tym, aby zrywać kwiaty w miejscach nie narażonych na zanieczyszczenia. Moje są z ogrodu przydomowego więc z dala od drogi. Nadmieniam, iż jadłam je dziś po raz pierwszy. Kwiaty pięknie pachną. Naleśniki można sporządzić wg własnych upodobań.
W moim regionie to już końcówka kwiatów. Teraz można czekać na jagody. Również polecam. Zwłaszcza jako dodatek do zimowych herbatek.

Mandale Radości


Rzucam w przestrzeń przesłanie radości. Jest wiele powodów, dla których należy poczuć w sobie radość.


sobota, 22 czerwca 2013

Jeż

W moim ogrodzie zamieszkał jeż. Zaskoczona kotka noce niemalże spędza w ogrodzie śledząc  poczynania intruza.
 


 


10-2013r.
 Jest całkiem spory. Samotny. Nie miałam pojęcia, że one zjadają ślimaki. Choć możliwe, że tylko zainteresował się skorupką w której ślimak zamieszkał. Usłyszałam dziwne chrupanie, podeszłam bliżej (kotka oczywiście była pierwsza) i zdziwiona zobaczyłam jeża chrupiącego muszelkę ślimaka. Kilka lat temu cała rodzinka spacerowała sobie spokojnie w zaroślach.
-.-





Ten sam jeżyk,błąkał się po podwórku kilka dni. Od wczoraj był bardzo słaby. Postanowiłam spróbować mu pomóc.          Po do energetyzowaniu i  podkarmieniu został wypuszczony na łąkę. Sprawdziłam wahadłem...będzie zdrowy. Niech sobie żyje szczęśliwy na łonie natury tam gdzie jego miejsce. W gąszczu traw znajdzie sobie nowe legowisko i mnóstwo robali do zjedzenia. Nie wspomnę o jego ulubionych ślimakach jest ich wszędzie mnóstwo. Na nie z pewnością da radę sobie zapolować samodzielnie.
03-09-2013
27-08-2013 Młody jeż
                                                                                               



Mandala urodzeniowa dla mojej Córki


Energetyczny malunek dla mojej córki  z życzeniami spełnienia nawet najbardziej skrytych marzeń.
Namalowana kolorami urodzeniowymi. Silna energetycznie. Niech będzie dla Ciebie wsparciem w dążeniach do realizacji marzeń. Amuletem i talizmanem. Ochroną i wsparciem w chwilach trudniejszych.
Pamiętaj! w chwilach zwątpienia, że jest ktoś, kto o Tobie myśli.

środa, 19 czerwca 2013

Magiczne ujęcia



           Gra świateł
Nie miałam pojęcia, że zrobiłam takie zdjęcie:) Super mnie zaskoczyła taka gra świateł





piątek, 14 czerwca 2013

Mandala- Zaspokojenia potrzeb


 Poszukuję nowych rozwiązań, w każdej dziedzinie. Tworzenia mandali również. Z tej nie jestem zbytnio zadowolona. Rozmyło mi efekty pierwotne. Następna z pewnością wyjdzie ładniejsza. Liczy się jednak przesłanie i energetyka. (Jest na Max, Kolor biały) Świat ponoć jest w stanie zapewnić wszystkie nasze potrzeby. Nie potrafimy jednak z tych możliwości korzystać. Ta mandala jest właśnie po to aby mi to ułatwić. Czego i odwiedzającym mojego bloga życzę.

czwartek, 13 czerwca 2013

Mandala Szczęścia w miłości


1.
 Mandala Szczęścia w miłości -11 czerwca 2013r.

 2.
Mandala Szczęścia, Miłości i przypływu gotówki na spłatę wszelkich zobowiązań oraz zaspokojenie wszelkich potrzeb materialnych -13 czerwca 2013r.


wtorek, 11 czerwca 2013

Lustro


Lustro
Spoglądam w lustro. Co w nim widzę? Widzę siebie sprzed kilku lat. Pełną nadziei na wyjście z problemów. Cieszącą się drobiazgami. Własne zachowania zweryfikowane koszmarem następnych ciężkich lat życia. Jeszcze dość młodą. W każdym razie nie na tyle starą, aby odpuścić i poddać się. 
Lustro może być dobrym przyjacielem ...jeśli będziemy starannie odczytywać zawarte w nim informacje. 
Wpis na blogu Leuviah Archaii nakłonił mnie do napisania tych przemyśleń. Widzę siebie całkiem młodą jeszcze nie brzydką osobę w otoczeniu kwiatów. Lubię kwiaty. Lubię wiosnę. Ale czy lubię siebie na tym zdjęciu? Patrzę w aparat. Własnego wzroku unikam. Tak, tak właśnie wtedy było. Wmówiono mi, że jestem brzydka, nie wiele warta, że przeze mnie wszyscy wokół mają problemy. Ogółem całe zło jakie się przytrafia to moja wina. I co? Pozwoliłam zryć sobie psychikę wymysłami chorych umysłów osób z mojego najbliższego otocznia. Gdyby nie interwencje z zewnątrz pewnie dałabym się zabić. Tak nie bez powodu użyłam właśnie tego słowa.  Czasami osoby nam najbliższe pozornie  do tego stopnia nas wykorzystują, że umieramy. Aby uświadomić sobie powagę sytuacji należy zagłębić się w mechanizmy rządzące zdrowiem człowieka. Człowiek nie kochany,  zaniedbany, bez przyjaciół, samotny ...zawsze choruje i żyje krócej. Tylko miłość dodaje skrzydeł i pomaga utrzymać się przy zdrowiu. Zdrowa mama to zdrowe dzieci. Zdrowe dzieci to zdrowe następne pokolenia. Łańcuszek o którym nigdy nie powinniśmy zapominać. Więc nie pozwólmy sobie wmawiać, że jest z nami coś nie tak, że jesteśmy brzydcy, głupi, nic nie warci. Nie udowadniajmy jednak innym własnej wartości. To co robimy, róbmy dla siebie i z myślą o miłości do naszych następnych pokoleń. Nasza miłość będzie nagrodą dla nas i będzie w przyszłości tą miłością procentowała. Uczmy się kochać siebie i uczmy miłości nasze dzieci. Nawet jeśli sami jej nie zaznaliśmy lub nie zostaliśmy jej nauczeni. Warto nad tym popracować. Te kilka lat temu nawet przed samą sobą nie ośmieliłabym się przyznać, że jest aż tak źle, że czuję się zupełnie nie kochana, że jestem skrajnie nieszczęśliwą osobą. Podświadomie jednak zawsze czułam, że mimo to ktoś się mną opiekuje. Na ludzi z najbliższego otoczenie nie mogłam liczyć, ale wewnętrznie miałam zawsze oparcie. Wiele razy słyszałam, że jestem twarda i podła a tacy sobie dają radę w życiu. Ale to nie to. Jeśli ktokolwiek czuł z mojej strony taki właśnie opór sam sobie zawinił. Należy żyć tak, aby nie wyrządzać krzywdy komuś, kto i tak ma już dość problemów. Ale to oczywiście pobożne życzenie. W momencie, w którym sami czujemy dno możemy liczyć tylko na wsparcie wyższej jaźni i własne siły. Jeden plus takich sytuacji to fakt stwierdzenia, że nie mamy przyjaciół wśród ludzi...wśród najbliższych. Najczęściej wtedy słyszymy słowa krytyki i pogardy. Trzeba mieć doprawdy silną wolę życia aby dźwignąć się i wyjść z kryzysu. W moim przypadku zaowocowało to powrotem do zainteresowań związanych ze zdrowiem. Od wczesnych lat dzieciństwa było to moim marzeniem. Nie pozwolono mi tych zainteresowań rozwijać. Stanęłam na własnych nogach po wielu życiowych perypetiach i rozpoczęłam naukę w zakresie naturalnych metod uzdrawiania. Jest ciężko, ale to co osiągnę a wiem, że tak właśnie będzie, będzie moje i nikt mi tego nie odbierze. Jestem ładna i mądra. Jeśli ktokolwiek sądzi inaczej...niech zachowa te "mądrości" dla siebie. Moje "ja" zawsze powtarzało mi, że jestem więcej warta niż to się im wszystkim wydaje. Ta wewnętrzna duma pozwoliła mi przetrwać najcięższe chwile.

sobota, 8 czerwca 2013

Nie spełnione marzenia


Jak każdy , mam wiele nie spełnionych marzeń. To oto dzieło:) przedstawia obrazy symbolizujące cząstki moich marzeń. Miałam ich wiele. Prze kilkadziesiąt lat wszystkie moje marzenia legły w gruzach. Takie mrzonki wczorajszego dnia. Zastanawiam się czasem, czy warto zabiegać o cokolwiek, skoro nie jest nam to dane. Może tylko dla faktu, iż funkcjonowanie bez marzeń zawaliłoby cały sens życia. Ale ...czy jest sens łudzić się , że będzie lepiej, skoro przez tyle lat borykam się z problemami, nie osiągnąwszy tego co zamierzałam. Jeśli nie osiągamy celu, życie traci sens. Wkracza monotonia. Bezsens istnienia.

Ciekawe, która smaczniejsza?

14 czerwca 2013r.

Czerwono już. Doczekałam się już dojrzewają. W smaku jednak kwaśne. Jedna została skonsumowana przeze mnie osobiście. Za kilka dni będą dojrzałe.


Już niedługo zaczną się zbiory. Wystarczy otworzyć drzwi i wyciągnąć rękę. Jeden plus ...nie trzeba się schylać.

Pajęcza Rodzinka



Tak wygląda pajęcza rodzinka ... Zjadły mamusię i zaczynają samodzielne bytowanie jeszcze w grupie ale już niedługo każdy pójdzie własną drogą.

wtorek, 4 czerwca 2013

Motyle



Wszystko jest ulotne. Wszystko jest chwilą.

Żyjmy więc tak, aby nie żałować. Tak wiele zależy od naszej postawy. Nie da się zmienić tego, co przeminęło. Po czasie widzimy wyraźniej, jak wiele problemów pokonaliśmy , jak wiele błędów zrobiliśmy. Czy można było inaczej? Czy można było tych błędów uniknąć. To widać tylko z perspektywy czasu. Nie wszystko jest od nas zależne. Więc jeśli stwierdzimy, że nie było innych możliwości pozostaje pogodzić się z porażką. Przebaczyć sobie i innym.

Mała Leśna Wróżka 3



Mała Leśna Wróżka

~  3  ~


      Za górami, za lasami, za dolinami mała leśna wróżka spędzała czas leniwie płynący pośród barwnych kwiatów, które same się rozsiewały i rozrastały. Odwidziały ją przelotne ptaki. Barwne motyle uroczo zbierały pyłek kwiatowy i spijały słodki nektar. Tylko czasem zła stara Wróżka z zawiści usiłowała zasuszyć jej ulubione kwiaty. Nie udawało jej się to  oczywiście. Mała leśna wróżka znała się na czarach i potrafiła swoje ukochane kwiatki uratować od zagłady. One natomiast odwdzięczały się urozmaicając ogród swoim pięknem i cudownymi upojnymi zapachami. Kotek miał w ich cieniu schronienie przed słońcem, więc też był zadowolony i szanował swoje otoczenie. Dni mijały spokojnie w ciepłych promieniach wiosennego jeszcze słońca. Wiatr osuszał krople deszczu, który czasem podlewał spragnione rośliny. Noc dawała ciszę i ukojenie, aby wszyscy mogli nabrać sił na dzień następny.  Zadowoleni, ciesząc się swoim towarzystwem żyli sobie w symbiozie.

sobota, 1 czerwca 2013

Kamień szlachetny na Czerwiec


Perły, kamień księżycowy, chalcedon, tygrysie oko to wskazane kamienie na miesiąc czerwiec.

Tygrysie oko- piękny kamień, daje siłę wewnętrzną, zwłaszcza do wykonania nowych zadań. Zwalcza lęki. Pozwala odkryć własne możliwości i zdolności. Odzyskać wiarę we własne siły.Ochrona przed tzw. złym okiem. Kojarzony ze szczęśliwym losem.
Skuteczny w leczeniu zaburzeń po depresji lub silnym niepokoju.  Harmonizuje funkcjonowanie splotu społecznego. Ma dobry wpływ na układ trawienny, zwłaszcza wątrobę, trzustkę oraz na nerki.

Chalcedon- przynosi ulgę przy problemach związanych z woreczkiem żółciowym, śledzioną oraz układem krążenia. Wspomaga laktację. Pomocny w leczeniu otwartych ran. Łagodzi bóle w obrębie krtani, szyi, migdałów oraz strun głosowych. Uspokaja łagodzi emocje. Stabilizuje powiązania pomiędzy  ciałem, duszą i umysłem.

Kamień księżycowy - to kamień symbolizujący podświadomość. Uspokaja negatywne uczucia, reguluje zaburzenia trawienne powstałe ze stresu. Pomaga regulować zaburzenia hormonalne, zaburzenia menstruacji.  Pomocny przy astmie, bólach głowy oraz stanach gorączkowych.

Źródła:
"Magia" pod redakcją Raye Aireya .
"Kamienie szlachetne a znaki zodiaku:-S.Sharamon i Bodo J.Baginski ,
"Tajemnicza moc kryształów" Jose Antonio Blanco,
"Magia kamieni szlachetnych" Hedy Brusius