niedziela, 20 grudnia 2015

Zakwas buraczany według pięciu przemian

Efekt piątkowego wieczoru. Skończyłam dobrze po 24.

Składniki:1 kilogram buraków, 1/2 kg marchwi, 1/2 kg selera, 1/2 kg pietruszki, 1/2 kg kiszonej kapusty,5 litrów przegotowanej i ostudzonej wody. ( u mnie woda źródlana)
Przyprawy:
jałowiec , rozmaryn , kolendra, ziele angielskie, 4 ząbki czosnku,
liście laurowe, 1 łyżka soli himalajskiej, (dodałam suszonych liści chrzanu bo lubię) 

Wykonanie:
Buraki, marchew, pietruszkę i selera myjemy, cienko obieramy ze skórki i kroimy w jak najcieńsze plastry.
Układamy je w kamionce na zmianę z przyprawami, kapusta kiszoną i czosnkiem.
Całość zalewamy wodą wymieszaną z solą tak, aby wszystkie warzywa były dokładnie przykryte.
Jeśli coś wypływa na powierzchnię, dociskamy to warzywo, by nie pokryło się pleśnią.
Wierzch kamionki zasłaniamy gęstą, muślinową tkaniną i szczelnie zawiązujemy sznurkiem lub gumką.
Odstawiamy kamionkę w ciepłe miejsce na ok. 3 dni. Czas kiszenia zależy od temperatury (im jest cieplej, tym szybciej).
Ukiszony zakwas zlewamy do słoików i przechowujemy w lodówce jeszcze parę dni,by spowolnić proces fermentacji.
To co pozostało z kwaszenia można jeszcze raz zalać ciepłą wodą z solą i uzyskamy tak kolejną porcję zakwasu.

Umieściłam w słoiczkach z braku dużego gara kamionkowego. Dawniej tak właśnie kisiłam ogórki. Wychodziły pyszne. Poza tym wyjmuje się jedną małą porcję według potrzeby. Mój już zaczyna fermentować. Jak uznam za gotowy zleję do butelek i umieszczę w lodówce lub piwnicy. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz