Anioły
Z pewnością trudno sobie wyobrazić wygląd Aniołów. Mogą być
wszędzie. Wystarczy tylko otworzyć się na nie. Pozwolić, żeby
obcowały z nami. Pomagały nam. Potrafią wiele. Chcą być pomocne.
Jest jeden problem wielu nie potrafi uwierzyć, że oprócz nas na
tym świecie jest wiele innych bytów, w tym również anielskich.
Świat nie jest tak jednoznaczny jak się wydaje większości
ludziom. Możemy a nawet musimy funkcjonować w nim razem. Nasze
światy się przeplatają. Łączą. Pisząc ten blog w tym momencie
mam za plecami swojego Anioła. Może to właśnie On zainspirował
we mnie potrzebę napisania akurat o Aniołach. Temat interesujący i
przyjemny. Niezgłębiony i zagadkowy. Jest wiele wpisów na ten
temat na różnych forach wiec pozostanę na moich odczuciach w
związku z tym. Ci, którzy są świadomi obcowania z bytami
anielskimi wiedzą, iż potrafią one pomagać nam w każdej
dziedzinie życia. Starają się dotrzeć do każdego. Z tym, że nie
każdy chce im pozwolić na ingerencje w nasze życie. One muszą
uszanować naszą „wolną wolę”, z tego też powodu w wielu
przypadkach stają się tylko biernymi obserwatorami wydarzeń. Mój
Anioł był przy mnie, w każdej ciężkiej sytuacji. Ostrzegał mnie
przed niebezpieczeństwami. Tyle że nasze zmysły postrzegania
sytuacji znacznie się różnią, więc nie jesteśmy w stanie pojąć
zagrożenia. Czasami po prostu ignorujemy uwagi nie mając pojęcia,
że poprzez ludzi z którymi się stykamy na co dzień przemawiają
do nas Aniołowie. Jeśli jest nam dane trudne wcielenie zawsze mamy
do pomocy potężnego Anioła a nawet wielu jeśli istnieje taka
potrzeba. Im też jest trudno wykonać zadania, które mają
powierzone, ze względu na bardzo ciężkie czasy w jakich przystało
nam żyć. Jeśli nie uda im się, są wtedy bardzo smutne. Zupełnie
tak jak my, jeśli mamy problemy. One mają większe możliwości, a
mimo wszystko nie zawsze są w stanie sprostać wymaganiom.
Reasumując…przy odrobinie dobrej woli ze strony człowieka świat
byłby piękniejszy i pełen miłości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz